Trudności również na rynku strusi
Przed świętami wielkanocnymi strusie jaja zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem. Sprzedaż najczęściej odbywała się w gospodarstwie hodowcy, agroturystyce lub na lokalnych kiermaszach. Teraz takich wydarzeń organizować nie wolno, a na fermy wstęp jest także wzbroniony. Hodowcy ratują się więc handlem internetowym. Ceny są stałe od kliku lat. Za jedno strusie jajo płacimy około 70 zł.
W zakładach ostatni skup i rozbiór przed świętami odbył się w ubiegłym tygodniu. Przygotowane strusie mięso w ramach umów kontraktacyjnych pojechało do Belgii. Ze Szwajcarią, naszym kolejnym partnerem, jest problem, bo kwarantanna kierowców trwałaby tam dwa tygodnie. Do naszych odbiorców należy jeszcze Francja, ale tam jak na razie sprzedaż jest znikoma, ponieważ restauracje są zamknięte.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|