KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie

WYSZUKIWARKA

Ciągnik w wielkim mieście

Opublikowano 15.08.2019 r.
Napędzają maszyny, ciągną przyczepy i urządzenia rolnicze. Niemal każdy marzył, by choć raz usiąść za ich kierownicą. O czym mowa? O ciągnikach. Specjalnie dla Was sprawdziliśmy, co też można o nich wyciągnąć z bazy CEPiK.

 

Gdzie najczęściej występują ciągniki? Odpowiedź nasuwa się sam – na wsi. A może jednak to nieprawda? Przewertowaliśmy Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców (CEPiK), czyli kopalnię wiedzy o pojazdach wszelkiej maści. Na cel wzięliśmy właśnie ciągniki. Przeanalizowaliśmy ostatnie 10 lat i pojazdy zarejestrowane w tym czasie w Polsce po raz pierwszy. Interesowały nas i nowe traktory, i te używane, które sprowadzono do Polski, a wcześniej zarejestrowano w innym kraju. Łącznie przeanalizowaliśmy blisko 270 tysięcy pojazdów, to znaczy... ciągników.

Król miejskich szos

Pierwsze wnioski – najwięcej ciągników rolniczych zarejestrowano w... Warszawie! Znaleźliśmy ich tam aż 3180. Na podium uplasowały się również Poznań (1705) i Lublin (920). Kolejne miejsca zajmują: Wrocław (862), Kraków (713), Łódź (595) i Białystok (583). Dopiero na ósmym miejscu znalazła się pierwsza z mniejszych miejscowości. To Sokółka (557 zarejestrowanych ciągników). Znawcy tematu doskonale wiedzą, że właśnie tam produkuje się ciągniki marki Farmer, ale to nie wszystko. W Sokółce siedzibę ma również jeden z importerów pojazdów tego typu.

Traktorem przez świat

Podczas rejestracji pojazdu do bazy CEPiK trafia również informacja o tym, z jakiego kraju pochodzi nabyty ciągnik. Ta rubryka wypełniana jest zazwyczaj wtedy, kiedy pojazd jest używany i pierwszy raz rejestruje się go w naszym kraju. Wszyscy wiemy, że najwięcej używanych samochodów osobowych kupujemy u naszych zachodnich sąsiadów – Niemców. Z ciągnikami jest zupełnie inaczej. Skąd je zatem ściągamy najczęściej? Z Francji. Przez ostatnie 10 lat do Polski trafiło stamtąd ponad 40 tysięcy tego typu maszyn. W tym samym czasie – z Niemiec sprowadziliśmy 25 tysięcy ciągników,z Wielkiej Brytanii – nieco ponad 10 tysięcy sztuk.

Importerzy traktorów wybierali również bardziej egzotyczne kierunki. W CEPiK znaleźliśmy pojedyncze ciągniki z Kamerunu, Gambii, Panamy i Arabii Saudyjskiej. To odpowiednio – czeskie Zetory 7341 i 5245 sztuk, polski Ursus 3512 oraz brytyjski International 475. Choć dla wielu Polaków nazwa Ursus jest synonimem słowa ciągnik, to nie jest to wcale najpopularniejsza marka traktorów w naszym kraju. Pod tym względem liderem jest czeski Zetor. Ursus znalazł się dopiero na piątej pozycji. 

Ciągniki w Polsce. Najpopularniejsze marki:

  1. ZETOR (39 260)
  2. JOHN DEERE (33 136)
  3. NEW HOLLAND (24 641)
  4. MASSEY FERGUSON (21 513)
  5. URSUS (17 148)
Dane: CEPiK (2009–2019) / Ministerstwo Cyfryzacji

Młodsze egzemplarze

Na polskich polach jeżdżą zdecydowanie młodsze ciągniki. Najwięcej jest tych z 2012 r. – 24 728, niewiele mniej z 2011 r. – 21 504 i z 2010 r. – 18 978. Sporo, bo aż 5987 mamy traktorów z 1990 r.

Przy zakupie jakiegokolwiek używanego pojazdu, w tym nawet ciągnika, warto skorzystać z naszej e–usługi Historia Pojazdu – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. Wystarczy wejść na stronę www.HistoriaPojazdu.gov.pl i podać numer rejestracyjny, numer VIN i datę pierwszej rejestracji maszyny. Dzięki temu w kilka chwil upewnimy się m.in. czy pojazd ma ważne obowiązkowe badania techniczne, ubezpieczenie OC, a nawet czy nie był wyrejestrowany lub kradziony. Usługa jest bezpłatna – dodaje szef ministerstwa.

 

Źródło: Centrum Prasowe PAP

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO