Jak zrobić domowy jogurt naturalny?

Wykorzystanie tego procesu jest „dziełem” ludów Azji środkowej lub Egiptu, choć do perfekcji doprowadzają go mieszkańcy obecnej Turcji i Bułgarii – zresztą nazwa ”jogurt” pochodzi z języka tureckiego a bywa nazywany także mlekiem bułgarskim. Nie kto inny jak właśnie bułgarski naukowiec Stamen Grigorov odkrywa (1905) jeden ze szczepów bakterii tworzących jogurt, które na cześć kraju zostają nazwane Lactobacillus bulgaricus***.
*** bakterie jogurtowe to bakterie termofilne z gatunków Lactobacillus delbrueckii ssp. bulgaricus oraz Streptococcus salivarius ssp. thermophilus.
Zalety jogurtu są wielorakie i wiedzieli o tym nasi przodkowie, bo jeszcze na początku XX wieku ze względu na swoje prozdrowotne właściwości jogurt był sprzedawany jak lekarstwo w aptekach. Produkcja na masową skalę rozpoczyna się w 1907 roku, ale z biegiem czasu i w pogoni za gustami konsumentów, jogurt „dostaje" wiele różnych dodatków, które smakowo i wizualnie podnoszą jego wartość natomiast zdecydowanie obniżają (lub prawie likwidują) jego walory prozdrowotne.
A może warto spróbować zrobić domowym sposobem pełny zalet jogurt naturalny?
Oczywiście, że warto! Jego smak i walory zdrowotne zapewne szybko zauważymy. Do przygotowania pierwszej partii potrzebujemy dobrego jakościowo jogurtu naturalnego „ze sklepu”, potem można zaszczepiać już własnym (max. 3-4 razy). Wybrany jogurt musi mieć w swoim składzie: mleko i żywe kultury bakterii. I to wszystko, żadnych innych dodatków.
Bardzo ważne jest, aby:
- naczynia były czyste, słoiki do których przełożymy zakwaszone mleko były wyparzone i osuszone
- podczas kwaszenia (tj. dodanie zakwaski (tu: jogurtu) i proces kwaszenia (6-10 godz.) utrzymana była temperatura (40-45 stopni C).
Poniżej kilka sprawdzonych przepisów różniących się nieco jak charaktery tych co je dawali:
Przepis I
• 6 łyżek jogurtu naturalnego
• 1 litr mleka tłustego (jak ze sklepu to o jak najkrótszym terminie przydatności, jak od Mućki to wiadomo, że świeże)
• 2 słoiki 1 litrowe z zakrętkami
Przygotowanie:
- Mleko zagotować (jak pasteryzowane wystarczy podgrzać do wskazanej temp.) i odstawić do wystudzenia do temperatury około 40 stopni – jak nie mamy termometru to sprawdzamy palcem, jeżeli mleko nie parzy, ale jest dobrze ciepłe to znaczy że ma odpowiednią temperaturę (jeśli wytrzymamy ok. 10 sekund).
- Po ostudzeniu zbieramy z mleka piankę lub kożuszek.
- Do słoików nakładamy po 3 łyżki jogurtu naturalnego.
- Następnie wlewamy stopniowo mleko chochelką i dokładnie mieszamy łyżką w słoiku z jogurtem, następnie dodajemy kolejne chochelki i mieszamy.
- Po napełnieniu słoiki delikatnie zakręcamy wieczkiem, otulamy ręcznikiem lub kocykiem i odstawiamy na około 6 do 8 godzin w ciepłe miejsce – np. pod kołdrę (jeżeli po 6-8 godzinach domowy jogurt jest za rzadki to trzymamy go dłużej w ciepłym miejscu).
- Słoikami nie należy potrząsać ale traktować je „łagodnie”.
Przepis II
2 litry świeżego tłustego mleka podgrzewamy do temperatury 45 stopni C (musi być zdecydowanie ciepłe, ale nie gorące), następnie odlewamy pół litra ciepłego mleka i dodajemy 2 porządne łyżki jogurtu z żywymi kulturami bakterii mieszając dokładnie, całość przelewamy z powrotem do garnka z mlekiem i znowu dokładnie mieszamy. Rozlewamy do mniejszych słoików (0,3 – 0,4 l) chochelką i umieszczamy okręcone kocykiem w ciepłym miejscu na 6-8 godzin – reszta jak wyżej.
Przepis III
Jako startera używamy jogurtu domowego lub sklepowego mającego w składzie mleko i żywe kultury bakterii jogurtowych – w proporcji ¼ szklanki jogurtu/1 l mleka. Bakterie najlepiej działają w temp. 40-45 stopni dlatego mleko doprowadzamy do takiej temperatury i utrzymujemy przez około 8 godzin. Szczegóły postępowania jak powyżej.
UWAGA!
Kiedy jogurt jest gotowy wstawiamy do lodówki i przechowujemy do 3-4 dni. Najlepiej nastawiać jogurt wieczorem, aby był gotowy na śniadanie. Jogurt w typie greckim robimy z odparowanego mleka (długie gotowanie) albo nasz jogurt naturalny odcedzamy przez wyłożoną na sitku gazę lub papierowy ręcznik bez nadruku – najlepiej zostawić na sitku na noc, a rano już będzie „grekiem”.
Dlaczego warto jeść jogurt naturalny?
- świetnie orzeźwia i nie obciąża układu pokarmowego,
- zawiera bardzo niewiele kalorii – 60-100 kcal na 100 g.,
- jest dedykowany osobom o podwyższonym zapotrzebowaniu na białko (duża aktywność fizyczna, seniorzy),
- szklanka jogurtu zaspokaja 1/3 dziennego zapotrzebowania na wapń,
- zawiera również fosfor i witaminy z grupy B,
- ze względu na zawartość żywych kultur bakterii w typie kwasu mlekowego zalecany jest podczas kuracji antybiotykowej i tuż po niej (chyba, że wyklucza się stosowanie napojów mlecznych w trakcie kuracji),
- wspomaga leczenie grzybic i drożdżycy,
- zalecany jest kobietom podczas PMS – zmniejsza obrzęk i dyskomfort w jamie brzusznej,
- chroni przed nieświeżym oddechem (mniejsza ilość szkodliwych bakterii namnażających się w jamie ustnej),
- pomaga zarówno przy biegunkach, jak i zaparciach,
- ma szerokie zastosowanie w kosmetyce (m.in. maseczki, składniki peelingów, walka z łupieżem), łagodzi oparzenia słoneczne a także ugryzienia komarów.
![]() |
Beata Fąfera
Artykuł opracowany we współpracy ze specjalistami ze lšskiego Orodka Doradztwa Rolniczego w Częstochowie
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj |