KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Produkcja rozsad - o czym trzeba pamiętać?

Opublikowano 03.01.2021 r.
Wielu producentów warzyw wczesnych produkuje rozsady do najwcześniejszych nasadzeń we własnym zakresie. Tacy producenci zwykle posiadają wiedzę, ale przede wszystkim obiekty, w których można taką rozsadę wyprodukować. Czasami jednak zdarzają się problemy w produkcji. Zwykle wynikają one z pośpiechu, jak i niefrasobliwości pracowników. 

Jakie mogą zdarzyć się problemy?

Otóż wielu producentów w małych gospodarstwach posiada tylko jeden mały opryskiwacz. W lato i na jesieni służy on zwykle do wypryskiwania herbicydów na chwasty rosnące na miedzach i pomiędzy różnymi obiektami w gospodarstwie. Do tego celu zwykle używany jest glifosat i mieszanki do zwalczania chwastów w zbożach, takie jak Chwastox czy Aminopielik. Oczywiście nikt po takich opryskach nie wylewa resztek cieczy, a tym bardziej nie płucze dokładnie zbiornika opryskiwacza. Kiedy taka ciecz postoi przez zimę, część substancji krystalizuje na ściankach zbiornika i nawet dokładne wypłukanie wodą nie spowoduje, że resztka substancji aktywnej nie pozostanie w zbiorniku. Pierwsze zabiegi, które są zwykle wykonywane, to nawożenie dolistne nawozami zawierającymi duże ilości łatwo przyswajalnego fosforu. Trzeba przypomnieć, że środki chemiczne do mycia opryskiwaczy też oparte są na aktywnym fosforze, który doskonale czyści ścianki zbiorników z resztek jakichkolwiek substancji aktywnych. I o ile mikroskopijne ilości glifosatu nie spowodują strat, to mikroskopijne ilości 2,4 D lub MCPA, czyli substancji aktywnych herbicydów zbożowych, które należą do grupy regulatorów wzrostu, niestety mogą spowodować różne sensacje na młodych roślinach, aż do ich zniszczenia. 

Rozsada selera opryskana herbicydem z grupy regulatorów wzrostu

Na wiosnę przy produkcji rozsad, zwłaszcza warzyw kapustnych czy też pora, zwykle jest zbyt krótki dzień, a natężenie światła jest zbyt małe, aby rośliny rosły prawidłowo. W małych gospodarstwach nikt nie inwestuje w lampy, aby rozsady doświetlać. Z tego też powodu należy bardzo uważać na temperatury panujące w pomieszczeniach, w których odbywa się produkcja.

Temperatury, zwłaszcza w nocy, nie powinny przekraczać temperatur optymalnych do wzrostu określonych gatunków roślin. Warzywa kapustne czy cebulowe nie są warzywami ciepłolubnymi, z tego względu temperatury podczas nocy nie powinny przekraczać 12 st. C. Oczywiście nie powinny również spadać poniżej minimum, czyli około 8 st. C. Spadki poniżej temperatury minimalnej mogą występować tylko w przypadku hartowania rozsady tuż przed wysadzeniem w pole. Zbyt wysokie temperatury w nocy spowodują bardzo dobry rozrost części nadziemnych roślin, ale bardzo słaby wzrost systemu korzeniowego. Takie rośliny nie będą się dobrze wyjmowały z tac. System korzeniowy nie przerasta dobrze dość dużych pojemników, co prowadzi do obrywania się podłoża i uszkadzania i tak wątłego korzenia. Oprócz zbyt wysokich temperatur na taki stan rzeczy ma również wpływ zbyt wysokie nawożenie, przede wszystkim nawozami zawierającymi duże ilości azotu. Z tego też względu należy pamiętać o rozważnym ich używaniu. Trzeba tutaj powiedzieć, że rośliny produkowane na wiosnę rosną w dość dużych pojemnikach, a co za tym idzie nawozy zgromadzone w zakupionym lub samodzielnie sporządzonym substracie powinny wystarczyć na dość długi okres. W okresie wiosennym rośliny bowiem są podlewane dość rzadko i niezbyt obficie, co również wpływa na mniejsze przepłukiwanie ich z substratu. Oczywiście na rynku jest wielu produktów, które mogą wpłynąć na lepszy rozrost systemu korzeniowego, takich jak fosforyny potasu (Kripther, Resistim), nawozy zawierające algi  i odpowiedni stosunek auksyn do cytokinin (Algaren Twin) czy też nawozy fosforowe zawierające minimalne ilości azotu, takie jak Magic P Star. W budowie lepszego systemu korzeniowego również można wykorzystać nawozy zawierające kwasy humusowe, takie jak Black Jack. 

Przy zbyt wysokich temperaturach podczas produkcji rozsady i wysokiej wilgotności powietrza, jak i podłoża, mogą występować problemy z występowaniem na powierzchni skrzynek porostu z grzybów saprofitycznych, które występują praktycznie w każdych złożach torfu wysokiego. Grzyby te nie są bezpośrednio szkodliwe dla rosnących roślin. Natomiast na powierzchni torfu tworzą dość zwięzłą powłokę, która hamuje wymianę gazową w podłożu, co może powodować zamieranie (duszenie) się roślin. Ponieważ grzyby takie do wzrostu również potrzebują składników pokarmowych, wyjadają również z substratu nawozy potrzebne do wzrostu roślin. Jak można poradzić sobie z takim nieproszonym gościem? Po pierwsze, należy stworzyć warunki temperaturowe i wilgotnościowe na optymalnym poziomie dla roślin. Wyższe od optymalnych nie tylko nie spowodują szybszego wzrostu roślin, ale mogą im zaszkodzić. Jeżeli grzyby te się już pojawią, to możemy próbować napowietrzyć glebę wzruszając jej powierzchnię, oczywiście jeżeli jest to możliwe, jeżeli nie można zastosować do oprysków produktów opartych na wodzie utlenionej, np. Huwa San w stężeniu 0,15–0,2%. Opryskiwania wykonujemy przynajmniej 2 razy w odstępach 3–4 dni od siebie. Opryskujemy zwykle powierzchnię gleby zwłaszcza tam, gdzie występują grzyby. Powierzchnię nie zasiedloną przez grzyby możemy pozostawić nie opryskiwaną. 

Grzyby saprofityczne na powierzchni substratów

Przed wysadzeniem bardzo ważne jest, aby rozsada została zahartowana, czyli przyzwyczajona do warunków, w których będzie rosła na miejscu stałym. Warto w czasie wzrostu opryskiwać rośliny produktem Actisil powodującym, że korzenie rozwijają się lepiej, a część nadziemna zostaje lekko skrócona. Na 3–4 dni przed sadzeniem można również opryskać rośliny produktem BioCal w stężeniu 0,3%, co spowoduje również ich usztywnienie. Natomiast zwłaszcza te, które idą w pole nawet osłonięte włókniną lub perforem należałoby opryskać 1% Vapor Gardem. Zabezpieczy on rośliny przed niekorzystnym wpływem zimnych wiatrów i niskich temperatur. 

 

 

kontakt1.jpg
Tekst i fot. Piotr Borczyński
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających.

 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

POWIĄZANE TEMATY:produkcja rozsadrozsada
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO