Mało białka roślinnego w UE. Jak to zmienić?
Okazuje się, że Komisja Europejska zauważyła, że coraz więcej konsumentów chce jeść zdrowsze produkty, w tym mięso zwierząt karmionych paszami bez roślin genetycznie modyfikowanych. Właśnie to, może być szansą dla roślin białkowych i uprawiających je rolników z krajów UE.
Chociaż światowe zapotrzebowanie rośnie, UE wytwarza obecnie stosunkowo niewielką ilość białek roślinnych przeznaczonych do stosowania w paszach dla zwierząt – informuje Komisja Europejska. - Wynika to przede wszystkim ze względnej konkurencyjności soi na rynku, zwłaszcza w odniesieniu do pasz oraz braku dobrych warunków klimatycznych dla wzrostu soi w UE. Jednak zmieniające się wzorce popytu konsumenckiego, przy większym nacisku na kanały paszowe wolne od GMO mogą otworzyć nowe możliwości dla europejskich rolników w nadchodzących latach.
Ponieważ podaż żywności zależy od zapotrzebowania konsumentów, większy nacisk powinien być także kładziony na jakość dostaw.
Komisja Europejska zauważyła także, że rośnie zapotrzebowanie zarówno na produkty wegańskie i wegetariańskie, jak i bezglutenowe. Pomimo niewielkiej skali rynku w porównaniu do pasz (tylko 6% wszystkich białek roślinnych kończy się jako produkty żywnościowe), wartość dodana tych produktów jest znacznie wyższa, co stwarza możliwości dla europejskich producentów.
Promowanie produkcji europejskich białek roślinnych powinny raczej skupiać się na innowacjach i zapewnieniu infrastruktury potrzebnej do przechowywania, segregacji, sortowania i usuwania łuski z białek roślinnych - informuje Komisja Europejska. - Inwestycje te można połączyć z lepszymi danymi rynkowymi i wymianą informacji, aby pomóc naukowcom i rolnikom w lepszym rozwoju i sprzedaży produktów z białkiem roślinnym.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|