Lepsze, bo niemieckie? UOKiK zrobił badania
Na przykład chipsy niemieckie smażono na oleju słonecznikowym, a polskie – na palmowym. Przez to zawierały więcej tłuszczu z dodatkiem wzmacniacza smaku. Mimo identycznego opakowania, w polskich chipsach jest ich mniej o 25 g w pudelku. Podobnie jak orzechów w czekoladzie i ekstraktu herbaty w napojach.
Sami producenci przyznają, że żywność rzeczywiście rożni się w poszczególnych krajach. Niekoniecznie jednak wynika to z ukrytej złej woli czy przyczyn ekonomicznych. Czasem o składzie i smaku produktu decyduje gust konsumenta, który jest odmienny w różnych częściach Europy.
Okazuje się, że niewielu konsumentów wie w ogóle o czymś takim jak „podwójna jakość żywności”.
Z problemem tym walczy już Komisja Europejska, która przygląda się sprawie i proponuje konkretne rozwiązania. Polskie wyniki badań konsumenckich trafią teraz do Brukseli, gdzie rozpoczynają się testy porównawcze produktów w całej wspólnocie.
Nie powinno być różnic w traktowaniu konsumentów w Unii Europejskiej. Producenci nie mogą lekceważyć oczekiwań konsumentów i każdą różnicę tłumaczyć odpowiedzią na inne gusta klientów. Prawie połowa ankietowanych przez nas Polaków twierdzi, że mogą zapłacić więcej za produkt lepszej jakości. Takie przekonanie rośnie wraz z zarobkami tych osób. Oznacza to dużą zmianę w postawach, bo jeszcze kilka lat temu kierowali się głównie ceną – mówi Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Źródło: UOKiK
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|