Kukurydza cierpi z powodu suszy - czy ziarna będzie mniej?

Może się okazać, że tego roku rolnicy - producenci kukurydzy nie zaliczą do udanych - mówi Józef Węgrzyn, inżynier rolnik z Wielkopolski. Susza u nas jest bardzo dotkliwa i w zasadzie dotyczy całego regionu, poza może kilkoma miejscami, gdzie lokalnie przechodziły burzez obfitym opadem. Brak deszczu dla kukurydzy jest w tej chwili bardzo niekorzystny i może oznaczać straty w plonie ziarna nawet o 20-30%.

Wszyscy plantatorzy mogą w te upalne dni zauważyć, jak kukurydza broni się przed słońcem i brakiem wody. Przede wszystkim stara się zmniejszyć powierzchnię parowania liści, zwijając je w rurki. Potem znika jędrność liści, tak zwany tugor. Gdy i to nie pomaga, pojawiają się miejsca, gdzie roślina schnie.

Im kukurydza staje się bardziej szara, tym bardziej brakuje jej wody - mówi Józef Węgrzyn. - Niestety, nic nie możemy z tym zrobić. Problem w tej chwili jest bardzo poważny, przede wszystkim dlatego, że kolby są niepełne. Tam gdzie brakuje wody, wykształcone kolby są często małe, a po ich otworzeniu widać, że uziarnienie jest nierówne. Same kolby są małe, często wręcz zredukowane.

Na kłopoty z brakiem wody rolnicy jednak nic poradzić nie mogą. Jedyne, co można zrobić to starać się zmniejszyc presję szkodników, aby jak najwięcej dobrego plonu ocalić. Nawet jeśli za kilkanaście dni powrócą deszcze, dla kukurydzy w Wielkopolsce będą one już zbyt późno.

Redakcja KalendarzRolnikow.pl     Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj