Rzepak w roku trudnej wegetacji

Trudny okazał się już sam termin siewu, ponieważ po znacznych opadach w sierpniu ubiegłego roku zbiór przedplonu był opóźniony, co wpłynęło na przesunięcie przygotowania stanowiska pod zasiewy. Duże ilości wody wskutek częstych opadów nie ułatwiały rozwoju już skiełkowanym roślinom. W efekcie późno zasiany rzepak najczęściej nie zdążył właściwie rozwinąć się i bezpiecznie wejść w okres zimy. Źle wykształcone i o słabej kondycji ogólnej rośliny oraz podmokła gleba nie rokowały dobrze na dalszy rozwój.

Wiosną rolnicy często decydowali się na likwidację plantacji.

Nie wszyscy jednak mieli bardzo słabe plantacje, a także podobne zdanie co do oceny opłacalności pozostawili swoje rzepaki do dalszego rozwoju. Zróżnicowanie plantacji pod względem stanowiska, faz rozwojowych, obsady i kondycji roślin, obecności agrofagów itp. stało się tematem warsztatów polowych, na których można byłoby przekonać się co do słuszności decyzji podjętej wiosną przez każdego producenta.

Porównano uprawy rzepaku na różnych stanowiskach glebowych, odmiany populacyjne i mieszańcowe z różnych ośrodków hodowlanych, w agrotechnice tradycyjnej i z uproszczeniami, także strip-till. Odmiany rzepaku na polach demonstracyjnych pochodziły z trzech zagranicznych ośrodków hodowlanych: Euralis, Rapool, Syngenta. W jednym z gospodarstw korzystano dodatkowo z programu nawozowego Intermag.

Producenci rzepaku z gmin Zławieś Wielka i Łubianka (kuj-pom) spotkali się na szkoleniu w gospodarstwie rolnym w Siemoniu. Po części teoretycznej rozpoczęto objazd plantacji. Obejrzano rzepaki trzech odmian, a zauważone różnice w morfologii stały się tematem ożywionej dyskusji. Właściciel plantacji stwierdził, że jest przekonany o słuszności decyzji o pozostawieniu uprawy do dalszej wegetacji.

Następnym miejscem lustracji było pole w spółdzielni produkcyjnej, gdzie na przykładzie kilkunastu odmian rzepaku pozostawionych wiosną do dalszego rozwoju przekonać się można było, że w tym przypadku decyzja nie była słuszna. Wszystkie odmiany wyraźnie odbiegały od stanu dobrej kondycji. Pędy były mało rozkrzewione, łuszczyny rzadkie i słabo wykształcone, obsada roślin rzadka i niewyrównana, do tego znaczne zachwaszczenie i wyraźne oznaki żerowania szkodników.

Kolejnym lustrowanym polem z trzema odmianami rzepaku ozimego była plantacja w Biskupicach, gdzie rolnik od dwóch lat wysiewa rzepak pasowo. Jak się okazało, kondycja roślin była dobra, a spodziewany plon nasion korzystny.

Ostatnim przystankiem objazdu pól był rzepak dwóch odmian w Wybczyku, gdzie oprócz standardowych rozwiązań agrotechnicznych regularnie stosowane jest odżywianie dolistne. Odmiany prezentowały się dobrze, chociaż jeszcze wiosną rolnik nie był przekonany do pozostawienia plantacji. W Wybczyku przedstawiciel firmy Intermag omówił działanie pierwiastków w programach ochronnych.

Na zakończenie uczestnicy szkolenia wymienili się własnymi spostrzeżeniami i doświadczeniami.

Stanisław Szwejka Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających.   Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj