KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Narodowy Instytut Wolności
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie

WYSZUKIWARKA

Zbyt wiele zakładów mięsnych w jednych rękach?

Opublikowano 24.09.2017 r.

Krajowa Rada Izb Rolniczych wystosowała wniosek do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o przeanalizowanie struktury właścicielskiej sektora branży mięsnej w Polsce. Rolnicy obawiają się bowiem praktyk oligopolistycznych, a nawet możliwych zmów cenowych.

Z napływających sygnałów od producentów trzody chlewnej wynika, że rolnicy są zaniepokojeni kolejnymi zmianami własnościowymi zakładów mięsnych – pisze do ministra rolnictwa Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. – W ostatnim czasie chiński koncern WH Group, po przejęciu w 2013 roku Smithfield Foods, będącego właścicielem między innymi polskiego Animexu, kupił cztery krajowe polskie zakłady: Pini Polonia, Pini Polska, Hamburger Pini i Royal Chicken.

Rolnicy prowadzący produkcję zwierzęcą obawiają się, iż w przypadku dalszej ekspansji i konsolidacji zagranicznych firm działających w Polsce, w tym zapowiadanego przez WH Group, przejęcia wszystkich zakładów grupy Pini, zostanie utworzony oligopol, który zdominuje krajową produkcję i przetwórstwo mięsa.

Krajowa Rada Izb Rolniczych zwraca uwagę, że można oczekiwać, iż wśród przedsiębiorstw przetwórstwa mięsnego będzie następować coraz większa polaryzacja: na podmioty rozwijające produkcję oraz takie, które mają problemy. Taka sytuacja tym bardziej może przyspieszyć koncentrację i konsolidację sektora mięsnego.

Obecnie w Polsce w branży produkcji i przetwórstwa mięsa działa około 1250 przedsiębiorstw – informuje Wiktor Szmulewicz. – 40% spośród tych firm to mikroprzedsiębiorstwa i małe firmy rodzinne. Natomiast produkcja 10 firm, posiadających około 30 zakładów produkcyjnych, stanowi już ponad 1/3 wartości krajowej produkcji. Ze względu na ich dominującą pozycję i skalę produkcji to one właśnie pośrednio narzucają ceny skupu żywca.

Czy zagrożenie zdominowania rynku rzeczywiście jest realne? Poczekajmy na odpowiedź ministra rolnictwa w tej sprawie.

 

 

kontakt1.jpg
Beata Kozłowska
Polska dziennikarka od kilkunastu lat związana z różnymi portalami rolniczymi, ekologicznymi i lifestylowymi. Ceni rolnictwo zrównoważone i ekologiczne. Szanuje pracę rolników i chciałaby, żeby rolnik był wynagradzany nie tylko za wagę produkowanej żywności, ale przede wszystkim za jej jakość, a polska żywność jest najsmaczniejsza na świecie.
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO