KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie

WYSZUKIWARKA

W kościele denerwuje mnie... "powtarzanie, że trzeba być tylko dobrym człowiekiem"

Opublikowano 23.02.2018 r.
Podczas wizyt kolędowych spotkałem jedną panią, która już na początku rozmowy szczerze powiedziała, że owszem, jest ochrzczona, nawet wierząca, ale nie chodzi do kościoła. „Przecież wystarczy, żeby być dobrym człowiekiem” – skonkludowała. Czy rzeczywiście wystarczy być tylko dobrym człowiekiem?

    1. Herezja „dobroludzizmu”

W jednej ze swoich książek kard. Roberth Sarah powiedział, że jedną z bardziej niebezpiecznych herezji ostatnich dziesięcioleci jest stwierdzenie, że aby osiągnąć życie wieczne, szczęście, niebo, albo – jakkolwiek inaczej nazwiemy stan nieskończonego spełnienia i szczęścia (to jest wersja dla niechrześcijan), wystarczy być dobrym człowiekiem – tzw, „herezja dobroludzizmu”. Nie trzeba wierzyć w Boga, nie trzeba Kościoła, modlitwy, przepisów, nakazów, zakazów… wystarczy być dobrym człowiekiem. Konsekwencje takiej postawy są oczywiście dalekosiężne i mogą być przerażające.

    2. Nie zbawiają uczynki lecz wiara w Jezusa, która wyraża się w uczynkach

Dla katolików, tym bardziej dla protestantów, powinno być oczywiste, że to nie dobre uczynki nas zbawiają, ale zbawia nas wiara w Jezusa. Wiara, która oczywiście wyraża się również w próbach prowadzenia przykładnego chrześcijańskiego życia. 

Gdyby zbawiały nas uczynki, nie potrzebowalibyśmy Jezusa, Jego życia, Jego misji, Jego męki śmierci i zmartwychwstania. W konsekwencji nie potrzebowalibyśmy głosić, że w Jego imieniu jest zbawienie, nie potrzebowalibyśmy głosić Jego śmierci i zmartwychwstania, czy urzeczywistniać tego wydarzenia w sakramentach, sprawowanych na całym świecie. 

W okresie reformacji doszło do kontrowersji związanej z kwestią usprawiedliwienia. Katolicy akcentowali ważkość uczynków, a protestanci ważkość wiary i łaski. Kontrowersja zakończyła się wiele wieków później (1999 r.), podpisaniem przez Kościół Katolicki i Światową Federację Luterańską Wspólnej deklaracji o usprawiedliwieniu. Współczesna herezja „dobroludzizmu” przejmuje i zupełnie przeinacza wrażliwość katolicką i protestancką, która uwidoczniła się w historycznym sporze. I tak „dobroludzizm”, na wzór katolicki, akcentuje uczynki, ale bez wskazywania na Chrystusa, jako źródło i przyczynę zbawienia. Natomiast, na wzór protestancki odrzuca wszelką instytucję i wszelkie środki zbawienia, czyli sakramenty, jednocześnie odrzucając również wiarę w Jezusa.

    3. Potrzebna jest relacja z Jezusem, nie tylko dobre uczynki

Wracając do kolędowego przykładu, próbowałem w prosty sposób wyjaśnić Pani jedną z najtrudniejszych kwestii teologicznych. – „Czy ma pani dzieci?” – zapytałem. – „Tak” – odparła, „Mam jednego syna, koło czterdziestki”. Ona sama była Panią już koło siedemdziesiątki. „Proszę wiec sobie wyobrazić taką sytuację – kontynuowałem, że przyjeżdża Pani syn i oznajmia, że już nigdy, ale to naprawdę nigdy, już Pani nie odwiedzi, ale że ma się Pani nie przejmować, bo on jest dobrym człowiekiem, bo przecież to jest najważniejsze – być dobrym człowiekiem. Czy taka świadomość wystarczyłaby Pani?” – „No, niezupełnie” – odparła.

Rzeczywiście, trzeba czegoś więcej. Potrzeba relacji, rozmowy, potrzeba uczynić drugiego częścią swoich spraw i stać się częścią spraw drugiego. Podobnie ze zbawieniem i wiarą w Jezusa. Wiara to zaufanie, to relacja z Jezusem. On, przez swoją śmierć i zmartwychwstanie odkupił człowieka i, aby korzystać z owoców jego życia, trzeba przyjąć Jezusa, być z Jezusem, wejść z nim w relację, która powinna być z każdym dniem głębsza i silniejsza.

Nie, nie wystarczy być dobrym człowiekiem...

 

 

kontakt1.jpg ks. Tomasz Ślesik
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO