Bolesław Piasecki i historia PAX

BOLESŁAW PIASECKI - ZAŁOŻYCIEL PAX
Bolesław Piasecki zaczynał swoją karierę w młodzieżówce „Obozu Wielkiej Polski” - prawicowej organizacji popierającej rządy sanacyjne. Później uczestniczył w zakładaniu „Obozu Narodowo – Radykalnego”. Było to ugrupowanie o charakterze skrajnie narodowym, hołdujące faszyzmowi i antysemityzmowi, by wreszcie stanąć na czele radykalnego odłamu ONR-u znanego jako ONR - „Falanga”, otwarcie sympatyzującego z ideologią faszystowską.
W 1934 r. Bolesław Piasecki został jako jeden z pierwszych - internowany w obozie w Berezie Kartuskiej (1934 – 1939) , w którym przetrzymywano przeciwników politycznych ówczesnej sanacyjnej władzy, a także nacjonalistów ukraińskich. Więźniowie trafiali tam na podstawie decyzji administracyjnej, a nie wyroku sądowego. Po dwóch miesiącach pobytu, zwolniony powrócił do kierowania zdelegalizowaną „Falangą”.
Po inwazji Niemiec na Polskę w 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej. Złapany przez Gestapo i więziony do kwietnia 1940 r. Uwolniony dzięki wpływowym włoskim rodzinom i jego powiązaniom z tamtejszymi faszystami. Po wyjściu na wolność Piasecki włączył się w pracę konspiracyjną. Założył organizację pod nazwą „Konfederacja Narodu”.
Następnie jako dowódca Uderzeniowych Batalionów Kadrowych z bronią w ręku walczył z hitlerowskim okupantem. Jego oddział stoczył trzydzieści dwie potyczki z Niemcami. Został włączony w struktury AK, a jego mianowano dowódcą 77 Pułku Piechoty AK. Po zajęciu ziem polskich przez armię radziecką Piasecki rozpoczął walkę przeciwko PKWN i nowym komunistycznym władzom. W listopadzie 1944 r. został aresztowany przez władze radzieckie i uwięziony w Lublinie. Z taką biografią wedle ówczesnych norm, którymi kierowali się komuniści powinien od razu trafić przed pluton egzekucyjny. Pół roku po uwięzieniu przez NKWD napisał list, będący właściwie jego „memoriałem”. Poparł reformy społeczne wprowadzane przez nowe władze, reformę rolną i zapowiadaną nacjonalizację przemysłu. Zapowiedział, że wyprowadzi ludzi ze zbrojnego podziemia. Dokładnie opisał swoją życiową drogę, działalność antysanacyjną, obóz w Berezie, aresztowanie przez Gestapo, konspirację i antyhitlerowską partyzantkę. Jak to się stało, że takie zdania wyszły spod pióra tego zagorzałego prawicowca? Otóż wiosną 1945 r. w specjalnym areszcie śledczym NKWD we Włochach pod Warszawą przesłuchiwał go niejaki gen. Iwan A. Sierow (1905 – 1990), zbrodniarz stalinowski odpowiedzialny m.in. za mord katyński, późniejszy szef KGB. Sierow potrafił posługiwać się nie tylko brutalną siłą. Był mistrzem prowokacji. Jego rozmowy z liderem antykomunistycznego podziemia - Bolesławem Piaseckim pozostaną tajemnicą, tak długo, jak długo będą niedostępne archiwa sowieckich służb specjalnych. Być może Sierow docenił inteligencje Piaseckiego, którego podobno określił słowami „gienialnyj malczik”. W lipcu 1945 Piasecki został zwolniony z więzienia.
Po opuszczeniu więzienia w 1945 r. Bolesław Piasecki uzyskał pozwolenie Władysława Gomułki (1905 – 1982) na wydawanie katolickiego tygodnika społecznego „Dziś i jutro”, który miał wspierać działania władzy ludowej. Działo się to przed referendum 30.06.1946 r. oraz przed pierwszymi wyborami – 19.01.1947 r. Gazeta zapewniała wiec tak pożądaną przez komunistów propagandę. Ze środowiska skupionego wokół tygodnika „Dziś i jutro” wywodzi się większość późniejszych działaczy Stowarzyszenia „Pax”. Należeli do niego m.in. Andrzej Micewski, Janusz Zabłocki, Tadeusz Mazowiecki. Czołowymi publicystami byli: Jan Dobraczyński, Dominik Horodyński, Konstanty Łubieński, Hanna Malewska, Wojciech Żukrowski. „Pax” był świecką organizacją katolicką utworzoną w roku 1947.
Stowarzyszenie otrzymało od władzy wiele przywilejów, monopol na prasę katolicką. Wydawało tygodniki: „WTK”, „Zorza”, „Kierunki” i najważniejszy dziennik – „Słowo Powszechne”, który ukazywał się aż do roku 1997. Od 1993 r. pod zmienionym tytułem „Słowo – Dziennik Katolicki”. Episkopat Polski nigdy nie uznał „Słowa Powszechnego” za pismo katolickie.
Stowarzyszenie posiadało także własny Instytut Wydawniczy „Pax”. Pierwszą wydaną książką było Pismo św. - Nowego Testamentu w przekładzie wybitnego tłumacza i biblisty - ks. prof. Eugeniusza Dąbrowskiego. Miało trzydzieści wydań i osiągnęło nakład dwóch milionów egzemplarzy.
Wokół tygodnika „Dziś i jutro” utworzyła się grupa duchownych określająca siebie mianem „księży postępowych” lub nazywana przez innych „księżmi paxowskimi” . Środowisko związane z Bolesławem Piaseckim już w 1949r. zaczęło poszukiwać kapłanów, którzy byliby zdecydowani na współpracę z ruchem społecznie postępowym. Bolesław Piasecki chciał przejąć kontrolę nad ruchem „księży patriotów” z „Główniej Komisji Księży” przy „ZBoWiD”, co mu się zresztą udało. Z upływem czasu to właśnie grupa księży z „PAX” okazała się skuteczniejsza na scenie politycznej. Podkreślić należy, że obie grupy księży „paxowskich” i „zbowidowskich” – charakteryzowały się tą samą cechą - bezgraniczną lojalnością wobec władzy. Obie podejmowały różne działania w celu osłabienia Kościoła, chcąc doprowadzić do jego schizmy.
W zamian za poparcie komunistów „Pax” otrzymał wiele nieruchomości i liczne koncesje produkcyjne. Interesy, które wówczas prowadził „Pax” określilibyśmy dziś mianem tzw. korupcji politycznej. Stowarzyszenie podejmowało różne inicjatywy gospodarcze. Było właścicielem dwóch wielkich central przemysłowo-handlowych. Pierwsza „Inco" - prowadzącego produkcję w branży chemicznej, metalowej, drzewnej i szklanej. Druga „Veritas" - zajmowała się handlem dewocjonaliami i wyrobami rękodzieła artystycznego, w kraju i zagranicą, a także sprzedażą wydawnictw katolickich i kolportażem prasy katolickiej. Firma „Inco” produkuje od 1964 r. jeden z najbardziej znanych płynów do mycia naczyń oraz równie popularny nawóz do ochrony roślin. Obecnie należy do „Civitas Christiana”, które jest kontynuacją „Pax-u”, który zmienił nazwę i został oficjalnie uznany przez władze kościelne jako stowarzyszenie katolickie 14.04.1997r. „Civitas Christiana” obecnie stanowi integralną cześć wspólnoty Kościoła jako organizacja ludzi świeckich, mająca na celu w swoich działaniach umacnianie i krzewienie formacji katolicko-społecznej w Polsce.
Pax posiadał także własną, funkcjonującą od 1949 r. szkołę. Była to pierwsza w powojennej Polsce katolicka, niezakonna szkoła ponadpodstawowa. Męskie Liceum pw. św. Augustyna. Zamknięte w roku 2004.
Fot. źródło: Autorstwa Bundesarchiv, Bild 183-31684-0002 / Quaschinsky, Hans-Günter / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 de, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=5427771
Lidia Lasota
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|