Gdzie raki zimują? W zlewni Bugu...

W tym roku do wód Uherki, Włodawki, Krzemianki i Liwca wprowadzono 700 przedstawicieli rodzimego gatunku tego skorupiaka. W ciągu trzech ostatnich lat do tych rzek wprowadzono łącznie 2 200 osobników.
- Zaraczanie rozpoczęto jesienią 2020 roku, jego celem jest odbudowa populacji raka szlachetnego w zlewni Bugu. Prowadzony monitoring dowodzi, że raki dobrze radzą sobie w nowym środowisku. Wszystkie reintrodukowane skorupiaki pozyskano z certyfikowanej hodowli, posiadającej atest weterynaryjny i dostarczono we właściwych warunkach, odpowiadających wymaganiom tego gatunku - powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Rak szlachetny jest wrażliwy na zanieczyszczenia i złe warunki siedliskowe. Preferuje siedliska z czystą, chłodną i dobrze natlenioną wodą, stabilnym przepływem i miejscami z mikrosiedliskami dającymi możliwość żerowania, rozrodu i schronienia. Wszystkie te warunki spełniają zaraczane rzeki.
Rak od wieków był obecny w polskich rzekach i jeziorach. Zasiedlał większość ekosystemów wodnych na obszarze całego kraju. Od połowy lat 30. XX wieku liczebność raków w wodach Polski zaczęła stopniowo maleć. Przyczyniła się do tego zwłaszcza chemizacja rolnictwa i melioracje.
Jak wyjaśnia ministerstwo infrastruktury, szkodliwe związki chemiczne wraz z wodami opadowymi dostały się do wód powierzchniowych powodując m.in. śnięcia raków. W tym czasie podjęto również prace regulacyjno-melioracyjne, które spowodowały znaczne obniżenie poziomu wody w rzekach i strumieniach. Następstwem tych działań było odsłonięcie korzeni nadbrzeżnych drzew, pod którymi raki znajdowały naturalne kryjówki. W efekcie w większości rzek Lubelszczyzny rak szlachetny praktycznie wyginął. Widoczne to było zwłaszcza w południowo-wschodniej Polsce – na Wyżynie Lubelskiej, Polesiu Zachodnim i Roztoczu.
Pierwsze prace monitoringowe, mające na celu ocenę efektywności tego przedsięwzięcia przeprowadzono tuż po wsiedleniu raka pod koniec listopada 2020 roku. Obserwacje kontynuowano w latach 2021 i 2022 od maja do września.
- Osobniki obserwowano na dnie piaszczystym, wśród roślinności zanurzonej, kamieni oraz we fragmentach rumoszu drzewnego. Wyniki odłowów kontrolnych świadczą o zasadności reintrodukcji tego rzadkiego i częściowo chronionego gatunku - wyjaśniają przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury.
źródło fot: Ministerstwo Infrastruktury.
![]() |
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|