KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Narodowy Instytut Wolności

WYSZUKIWARKA

Krajobraz wiejski z wyjątkową architekturą w tle

Opublikowano 04.10.2018 r.
Ślady przeszłości, dowody działalności przeszłych pokoleń na terenach wiejskich możemy spotkać częściej niż nam się wydaje. Naszą uwagę przykuwają kapliczki, figurki, krzyże. Otacza je aura tajemniczości, spokoju, wyjątkowości, bo też intencje, które powodowały budowniczymi były wyjątkowe. 

Stawiano je w podziękowaniu za otrzymane łaski, wysłuchane prośby, ale również po to by strzegły przed złem, z pragnienia posiadania na ziemi odrobiny obiecanego nieba, cząstki świętości. W maju przy przydrożnych figurach gromadzą się mieszkańcy, śpiewają maryjne pieśni i odmawiają Litanię Loretańską. To piękny, stary ludowy obyczaj wywodzący się z tradycji kościoła katolickiego. Niestety w wielu miejscach już zaniknął.

Wiele interesujących opowieści wiąże się ze starymi, drewnianymi kościołami, jak na przykład z kościołem na Diabełku (w Nakonowie, powiat włocławski), który pochodzi z drugiej połowy XVIII wieku. Dlaczego „na Diabełku”? Kiedyś była tam osada młyńska Diabełek i stąd to określenie. Legenda mówi, że dawno temu obok osady przejeżdżał bogaty kupiec, ale droga okazała się trudna do przebycia. Kupiec począł więc wzywać na pomoc różnych świętych. Przy wezwaniu świętego Marka konie ruszyły. Z wdzięczności kupiec zostawił pieniądze właścicielowi znajdującego się nieopodal młyna, na wybudowanie kaplicy pod wezwaniem świętego, który udzieli mu pomocy. Kościółek stoi na wzgórzu i jest zwrócony ku wschodowi słońca. Kiedyś kościoły budowano w takim właśnie położeniu, które symbolizuje zmartwychwstanie. Niedawno świątynię wyremontowano i choć skromnie wyposażona wiele młodych par wybiera ją właśnie na miejsce zaślubin.

Niedaleko Nieszawy, w Przypuście (powiat aleksandrowski), w miejscu wczesnośredniowiecznego grodziska stoi drewniany, zabytkowy kościółek. Najodleglejsze wzmianki o parafii w Przypuście datowane są około 1321 roku. Obecny kościół został zbudowany w XVII wieku z drzewa modrzewiowego na podmurówce z kamienia polnego. W świątyni odprawiane są tylko trzy msze w roku – jedna z nich sprawowana jest 15 sierpnia, w pozostałe dni kościół jest zamknięty. Z wzgórza, na którym stoi świątynia roztacza się malowniczy widok na okolicę i przeciwległy brzeg Wisły.

W Studziance, powiat rypiński, na niewielkim wzniesieniu od 1704 roku stoi drewniana kaplica. Wokół świątyni rosną stare lipy i graby. Starodrzew jest uznany za pomnik przyrody.  W pierwszej połowie XVIII wieku, w niewielkim zabudowaniu przy kaplicy mieszkało trzech pustelników. Nieco poniżej świątyni bije cudowne źródełko, a po wodę do niego zachodzą nie tylko mieszkańcy, ale także wielu podróżnych. Nad źródełkiem, za ofiary zebrane przez pustelników zbudowano kapliczkę zwaną „kalwarią”. Miejsce jest wyjątkowe, spokój, który tu panuje łagodzi skołatane nerwy, pomaga „poukładać” myśli i służy modlitewnemu skupieniu. Źródło w Studziance daje początek strumieniowi, który zasila jezioro Kleszczyńskie. Na półwyspie ponad 72-hektarowego rynnowego Jeziora Kleszczyńskiego kształtem przypominającego rogal znajduje się średniowieczne grodzisko stożkowate. Według legendy Władysław Łokietek ukrywał się tu przed czeskimi wojskami króla Wacława.

Drewniana architektura to także wiatraki. Możemy je podziwiać w skansenach, bo już niewiele ich stoi na polskich wsiach. Jednym z takich okazów jest koźlak w Chodczu (powiat włocławski). Wiatrak pochodzi z końca XIX wieku. Cały drewniany, z dachem z ręcznie robionych gontów, posiadał kiedyś cztery skrzydła i ostatnio mełł zboże w latach czterdziestych ubiegłego wieku. W jego pobliżu jeszcze słychać skrzypienie desek i miarowe huczenie pracujących żaren, gwar rozmów… Wystarczy tylko uważnie posłuchać. Na Kujawach zaczęto powszechnie budować wiatraki od XVII wieku. Były pierwszymi elektrowniami wiatrowymi. Wiatrak kozłowy, czyli „koźlak”, to najpopularniejszy i najstarszy typ wiatraka na ziemiach polskich. Nazwę zawdzięcza podstawie, na której spoczywa korpus i umożliwia obracanie budowli wokół pionowej osi. Podstawa nazywa się kozioł, a oś to sztember, drewniany słup. Dzięki takiemu rozwiązaniu konstrukcyjnemu młynarze mogli nastawić budynek śmigami do kierunku wiatru. Koźlak posiada trzy kondygnacje, w najniższej znajduje się kozioł, w najwyższej kamienie młyńskie. Młynarze innymi drzwiami przyjmowali zboże, a innymi wydawali mąkę, sąd w wiatraku dwoje drzwi.

Na Kujawach występowały też paltraki. Pojawiły się nieco później, były masywniejsze i większe od koźlaków. Budowano je na kamiennej lub ceglanej kolistej podstawie, na której zamocowana była metalowa szyna, i po niej przesuwały się metalowe rolki, dzięki którym można było obracać wiatrak. To udoskonalenie, wprowadzono dopiero w XIX wieku. W wielu wsiach można jeszcze zobaczyć drewniane chaty. Niektóre z nich są zachowane w złym stanie, ale i przy takich warto się zatrzymać, jak np. przy tej w Krzewencie (powiat włocławski).

Tymi wybranymi przykładami, zachęcam Państwa do zainteresowania się spuścizną przeszłych pokoleń.

 

 

kontakt1.jpg
Laura Maciejewska
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie

Jeden z 16 Ośrodków Doradztwa Rolniczego w kraju. Podstawowym zadaniem KPODR jest udzielanie wszechstronnej pomocy rolnikom, mieszkańcom obszarów wiejskich oraz przedsiębiorcom związanym z przetwórstwem rolno-spożywczym w celu zwiększania dochodów gospodarstw rolnych oraz poprawy warunków życia na wsi.Główna siedziba znajduje się w Minikowie (pow. Nakielski). Ośrodek posiada oddziały w Zarzeczewie (pow. Włocławski) oraz w Przysieku (pow. Toruński). Posiada własne wydawnictwo,które jest wydawcą miesięcznika Wieś Kujawsko-Pomorska oraz wielu poradników. Organizuje liczne wystawy i targi -m.in Międzynarodowe Targi Rolno-Spożywcze "Agrotech" w Minikowie, które na obszarze 12ha odwiedza corocznie ok. 350 wystawców i około 35 tys. zwiedzających.

 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO