Fabryka URSUSA powstanie w Sudanie!
W kwietniu informowaliśmy, że ciągniki polskiego producenta będą sprzedawane na rynku chińskim.
Tym razem, jak informują władze spółki
W sobotę 21 lipca w Chartumie, w obecności Ministra Spraw Zagranicznych RP, Jacka Czaputowicza oraz Ministra Spraw Zagranicznych Sudanu, Pana Al-Dirdiri Mohameda Ahmeda, Wiceprezes Zarządu URSUS S.A., Michał Nidzgorski podpisał z Dyrektorem Agricultural Bank of Sudan Salaheldin Hassanem Ahmedem porozumienie o ustanowieniu strategicznej współpracy zmierzającej do uruchomienia produkcji ciągników i maszyn rolniczych URSUS w miejscowości Al Jazirah w Sudanie, wraz z utworzeniem sieci centrów serwisowych na terenie całego kraju.
Rynek sudański to kolejny afrykański rynek, którego uznanie zyskała polska marka. Stabilna sytuacja gospodarcza i polityczna w tym kraju, może rokować na dobrą współpracę. Po wydzieleniu się Sudanu Południowego w 2011 roku, Sudan wszedł na dynamiczną ścieżkę rozwoju. Jednak na bardzo niskim poziomie technologicznym jest tamtejsze rolnictwo. Polski URSUS ma zmodernizować gospodarkę rolną.
Nasze pojazdy rolnicze są w Afryce dobrze znane i utożsamiane z solidnością, trwałością i wytrzymałością – podkreślił w wypowiedzi Minister Czaputowicz – Jestem pewien, że Sudan, ze względu na swój potencjał ekonomiczny, liczbę ludności, rozrastający się sektor prywatny i solidną bazę instytucjonalną, umożliwiającą współpracę z Unią Europejską, jest bardzo interesującym partnerem gospodarczym dla polskich firm- czytamy w oficjalnym komunikacje spółki.
Jesteśmy dumni z faktu, że Sudan to kolejny afrykański partner, który zgłasza się do nas z wolą przeprowadzenia procesu modernizacji rolnictwa - powiedział Prezes Nidzgorski - To pokazuje, że nasze doświadczenie, zaangażowanie oraz niezawodność naszych ciągników i maszyn, wraz z wolą transferu technologii oraz tworzenia miejsc pracy dla miejscowej ludności czyni z nas pożądanego partnera. Realizowane projekty w Etiopii, Tanzanii, oraz oczekujący na realizację projekt w Zambii to przykłady naszego strategicznego zaangażowania w rozwój rolnictwa na kontynencie, ale także powiększanie zatrudnienia i zwiększenie produkcji w naszych zakładach w Lublinie, Dobrym Mieście i Opalenicy.
Jak widać, po kryzysie związanym z transformacją ustrojową, potężna, polska marka odbudowuje swoją pozycję na rynku światowym. Oby tak dalej!
Sergiusz Baar
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|