KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Polski drób wkrótce wyjedzie do Chin

Opublikowano 05.07.2018 r.
Ministrowie obydwu krajów podpisali umowy dot. eksportu kurczaków oraz ikry, pstrągów i łososi na tamtejszy rynek.

Jeszcze w tym tygodniu polskie służby weterynaryjne rozpoczynają ze stroną chińską uzgadnianie świadectw eksportowych, co pozwoli na uruchomienie sprzedaży. 

Swoimi podpisami ministrowie przywracają Polsce kolejny duży rynek zbytu żywności. Z porozumień najbardziej zadowolony jest 7 związków drobiarskich, które 2 lata temu, w związku z ptasią grypą, musiały wstrzymać eksport. 

Dzisiejsze rozmowy i podpisanie dokumentów wieńczy dzieło wielu osób i pozwoli na wzrost eksportu naszych produktów do Chin – podsumował minister Jan Krzysztof Ardanowski, wyrażając jednocześnie słowa podziękowania dla swojego poprzednika ministra Krzysztofa Jurgiela oraz dla uczestniczącego w negocjacjach sekretarza stanu Jacka Boguckiego.

Dobre relacje polityczne polsko-chińskie, wizyty i spotkania prezydentów i premierów przekładają się teraz na dobre relacje gospodarcze pomiędzy naszymi krajami. To dobrze rokuje na przyszłość – podkreślił szef polskiego resortu rolnictwa po podpisaniu protokołów.

 

Minister podziękował także swojemu dzisiejszemu gościowi ministrowi Ni Yufeng za bardzo szczere i konstruktywne rozmowy.

Dla naszego kraju Chiny to bardzo cenny rynek zbytu, ponieważ chińscy konsumenci chętnie sięgają po europejskie, w tym polskie, mięso. Na tamtejszych półkach droższy drób z Unii Europejskiej wygrywa nawet z tym tańszym z Brazylii. 

Przed służbami weterynaryjnymi pozostaje tylko formalność- obustronna akceptacja świadectw eksportowych. Jak informuje główny lekarz weterynarii, wszystko jest gotowe i zostanie sfinalizowane w ciągu kilku dni. 

Poza 7 firmami gotowymi do handel z Chinami, po akceptacji strony Chińskiej w kolejce czeka blisko 30 kolejnych zakładów.  Chińczycy najchętniej jedzą polskie łapki, skrzydełka i piersi, zarówno kurczęce, jak i indycze.  

Warto podkreślić, że Polska jest jedynym krajem w całej UE, który ma prawo do eksportu do Chin.

 

 

kontakt1.jpg
Sergiusz Baar
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO