Przemyt nielegalnych środków ochrony roślin rośnie w siłę
24 czerwca br. funkcjonariusze Oddziału Celnego Drogowego w Dorohusku podczas kontroli samochodu osobowego marki Volvo, którym podróżował 55-letni mężczyzna, ujawnili łącznie prawie 40 kg oraz 33 litry różnego rodzaju preparatów wykorzystywanych w ogrodnictwie. Substancje były poukrywane w bagażu podręcznym, bagażniku oraz kokpicie. W większości znajdowały się w opakowaniach bez etykiet - głównie w butelkach po innych produktach.
Mężczyzna przyznał się do przewożenia pestycydów. Wyjaśnił, że kupił je na własny użytek na bazarze w Lubomlu. Wszczęto już postępowanie karne w tej sprawie.
Co ciekawe - tego samego dnia na przejściu granicznym w Hrebennem, kontrolując samochód ciężarowy marki MAN, w bagażu kierowcy funkcjonariusze ujawnili 3 kg środka ochrony roślin. 59-letniego kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Informacje, jakie otrzymujemy w przeciągu ostatnich tygodni pokazują, że przemyt środków ochrony roślin przybrał na sile. W samym czerwcu na przejściach granicznych z Ukrainą funkcjonariusze KAS zatrzymali łącznie około 47 kg i 54 litry różnego rodzaju preparatów.
Pamiętajmy, że podrabiane środki ochrony roślin stanowią poważne zagrożenie zarówno dla konsumentów żywności pochodzenia roślinnego, jak i środowiska naturalnego. Wszystkie tego typu preparaty, zatrzymywane na granicy czy w nielegalnym obrocie wewnątrz kraju, są niszczone.
Źródło: 1.
Redakcja KalendarzRolnikow.pl
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
|