KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Narodowy Instytut Wolności
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych

WYSZUKIWARKA

Każdy z nas zjada 2 kilogramy chemicznych dodatków do żywności!

Opublikowano 25.02.2018 r.
Przeciętny Polak spożywa w ciągu roku... dwa kilogramy chemikaliów zawartych w dodatkach do jedzenia. 

Chodzi o konserwanty, utrwalacze, barwniki, zagęszczacze, antyutleniacze i emulgatory - powszechnie dodawane przez producentów do produktów żywnościowych. Specjaliści uspokajają, że są to substancje przebadane i bezpieczne, ale czy na pewno, skoro pożywane są w takich ilościach?

Najwyższa Izba Kontroli przygotowuje się do sprawdzenia jak wykorzystywane są chemiczne dodatki do żywności. Chodzi o sprawdzenie przede wszystkim jakości żywności sprzedawanej w Polsce. 

Europejskie wymagania są restrykcyjne i sprawiają, że dopuszczone do użytku dodatki do jedzenia powinny być bezpiecznie dla zdrowia nawet w mało prawdopodobnych sytuacjach codziennego, wielokrotnego spożywania tego samego produktu –

informuje Biuro Prasowe Najwyższej Izby Kontroli.

Faktem jest jednak, że spożywając wiele różnych produktów, przyjmujemy wraz z nimi wiele różnych dodatków. Nikt nie jest w stanie jednoznacznie powiedzieć, czy tak duża kumulacja chemicznych substancji w organizmie konsumentów pozostaje bez wpływu na ich zdrowie. Eksperci podkreślają np., że nieodpowiednia dieta przy chorobie Alzheimera ma wpływ na powstawanie związków degenerujących mózg. Dostrzegają również korelację między ogromnym przeobrażeniami, jakim uległa żywność, a pojawieniem się nowych schorzeń gastrologicznych.


Do zalet konserwantów zalicza się fakt, że zwiększają efektywność produkcji żywności, ograniczają ryzyko zatrucia, poprawiają smak jedzenia i przedłużają jego trwałość. Jednak skoro konserwanty ograniczają ryzyko zatrucia nie pozwalając na rozwój złych bakterii w żywności, to czy po spożyciu nie działają podobnie na dobre bakterie w naszej florze jelitowej?

Eksperci radzą, by nie nadużywać chemicznych dodatków do żywności - producenci za to lubią dodatki chemiczne, bo substancje te świetnie maskują słabszą jakość produktów, przyspieszają produkcję i pozwalają na jej zwiększoną efektywność.

Czytajmy etykiety

Eksperci zalecają jednak, żebyśmy przede wszystkim czytali etykiety i kierowali się zdrowym rozsądkiem. Jeśli zapakowana żywność przetworzona ma w składzie kilkadziesiąt składników to powinno to wzbudzić naszą nieufność: czy tyle samo produktów dodalibyśmy przygotowując to danie w domu?

Lista składników powinna być jak najkrótsza i składać się jedynie z tego, co znamy z własnej kuchni.


I choć żywność z krajów Unii Europejskiej uznawana jest za najbezpieczniejszą na świecie dzięki dobrym regulacjom prawnym, to jednak okazuje się, że prawo - prawem, a życie - życiem.


Przedstawiciele Inspekcji Handlowej, która na zlecenie UOKiK-u przeprowadziła ostatnio kontrolę oznakowania i jakości produktów mięsnych, informowali, że część z nich zawierała składniki i dodatki, których mieć nie powinny – informuje NIK.  

Inspektorzy zakwestionowali produkty sprzedawane w 70 sklepach na 168 sprawdzonych (41,7 procent).
Warto więc zastanowić się zanim sięgniemy po żywność przetworzoną. Najpierw przeczytajmy skład i pomyślmy, czy i we własnej kuchni tak przygotowujemy potrawy. Sprawdzajmy, czy nie ma tanich wypełniaczy (na przykład gluten lub soja w wędlinach), lub substancji poprawiających smak. A najlepiej - gotujmy sami. Zwłaszcza zimą, gdy pracy jest  nieco mniej, warto poświęcić kilkadziesiąt minut każdego dnia na przygotowanie zdrowych i sycących posiłków dla całej rodziny.

Pozdrawiamy zdrowo :) 

 

 

kontakt1.jpg Redakcja KalendarzRolnikow.pl
 
 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj

Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO