KalendarzRolników.pl
PARTNERZY PORTALU
  • Narodowy Instytut Wolności
  • ODR Bratoszewice
  • Partner serwisu Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi w Warszawie
  • Partner serwisu Krajowa Rada Izb Rolniczych
  • Partner serwisu Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego

WYSZUKIWARKA

Wiosenne nawożenie zbóż

Opublikowano 22.03.2024 r.
Ważnym zadaniem każdego rolnika jest utrzymanie stałego poziomu urodzajności gleby, czyli dbałość o przynajmniej średnią zawartość podstawowych makroelementów w podłożu. Wystarczy dostarczać do niego takie ilości składników pokarmowych, jakie zostały wyniesione z plonem roślin, zarówno tym głównym, jak i ubocznym.

Nawożenie zbóż wiosną to pierwszy i bardzo istotny zabieg wykonywany po starcie wegetacji. Wysokość plonu roślin i jego jakość jest bowiem 
w dużej mierze uzależniona od początkowego etapu ich wzrostu i rozwoju. Rośliny w tym okresie mają ograniczoną możliwość pobierania 
składników pokarmowych z gleby, a wynika to m.in. ze słabej dostępności wody i niskich temperatur. 

Wiosenne nawożenie pełni więc kluczową rolę w zabezpieczeniu upraw w niezbędne do wzrostu substancje. Ponadto pozwala zadbać o równowagę w zawartości składników odżywczych w glebie, co z kolei pomaga w utrzymaniu zdrowej struktury oraz w prowadzeniu zrównoważonego rozwoju upraw.

Podczas wczesnowiosennego nawożenia trzeba zwrócić uwagę na pewne kluczowe, dostarczane zbożom pierwiastki, a należą do nich: azot, fosfor, potas, magnez oraz siarka. Podstawowe zboża pobierają w przeliczeniu na 1 t ziarna: 22-28 kg azotu (N), 10-13 kg fosforu (P2O5
), 22-30 kg potasu (K2O), 3-4 kg magnezu (MgO), 2-3 kg siarki (S) i mikroelementy. Do tych ostatnich zalicza się: miedź, mangan i cynk. 

Warto zauważyć, że zboża pobierają przeciętnie dwa razy więcej potasu niż fosforu, podczas gdy rośliny dwuliścienne, zwłaszcza ziemniak i burak, ponad 4-krotnie więcej. Wynika to z faktu, iż fosfor gromadzony jest głównie w generatywnych organach roślin (nasionach, ziarnie zbóż), natomiast potas – w wegetatywnych (łodygach, liściach, korzeniach, bulwach).

Podstawowym pierwiastkiem plonotwórczym jest azot. Składnik ten kształtuje plon zbóż nie tylko pod względem wielkości, lecz także jego jakości. Pamiętajmy jednak o tym, że azot jest efektywny tylko wtedy, kiedy rośliny są dobrze zaopatrzone w pozostałe makro- i mikroskładniki.

Jednostronne nawożenie azotowe jest dobre na krótką metę. Rośliny potrzebują jeszcze innych pierwiastków. Bardzo przydatna w określeniu ich dozowania jest podstawowa zasada nawożenia zbóż, która głosi, że azot powinien być aplikowany w stosunku do fosforu i potasu w ilości 
2:1:2. Pierwszą dawkę trzeba zastosować jak najwcześniej, tj. wtedy, gdy na obeschniętych polach widać wyraźne symptomy ruszenia wegetacji.

Dlaczego jest to takie ważne? 


W tym właśnie momencie, azot z gleby ze względu na niskie temperatury jest trudno dostępny, a jednocześnie konieczny. Od niego zależy 
(najważniejsze w tym okresie) pobudzenie roślin do szybkiej regeneracji uszkodzeń po zimie, poprzez stymulowanie krzewienia i odbudowę systemu korzeniowego. Jeśli wiosną podczas krzewienia rośliny nie wytworzą odpowiedniej liczby dużych i dobrze wykształconych zawiązków kłosów, nie można liczyć na dobry plon. 

Pamiętać też należy o tym, że zboża pobierają najwięcej od fazy krzewienia do fazy dojrzałości mlecznej, a nawozy azotowe są bardzo „ruchliwe” 
w glebie. Stąd dawki azotu trzeba stosować doglebowo w 2-3 terminach. W nawożeniu zbóż nie powinno się wprowadzać jednorazowo więcej jak 60 kg N/ha. Poza tym można kilkakrotnie dokarmiać rośliny dolistnie.

Najlepiej stosować azot wiosną w 3 dawkach:

  • 1. dawka – z chwilą ruszenia wiosennej wegetacji od 30 kg N/ha, gdy zboże jest bardzo gęsto posiane i ma ciemnozielony kolor, do 70 kg N/ha na osłabionych plantacjach
  • 2 dawka – na początku strzelania w źdźbło, 40-60 kg N/ha azotu
  • 3. dawka – na początku kłoszenia po 10 kg N na każdą 1 t przewidywanego plonu ziarna, to jest 50-70 kg N/ha, czyli 110-150 kg/ha mocznika.

Jaki nawóz na pierwszą dawkę azotu?

Nie powinno się stosować mocznika, jako wyłącznego źródła azotu w wiosennym nawożeniu zbóż. Lepiej postawić na nawozy saletrzano-amonowe, które po okresie zimowego spoczynku pobudzą rośliny do intensywnego wzrostu i krzewienia. Jako podstawowe, wiosenne źródła azotu sprawdzą się także: 

  • saletra amonowa, saletrosiarczany oraz roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM). Nawozy te zapewnią oczekiwany plon o odpowiedniej jakości, zwłaszcza przy chłodnych wiosnach.

Poza azotem, ważnymi i niezbędnymi do prawidłowego rozwoju zbóż pierwiastkami odżywczymi, są: fosfor (P), potas (K), 
magnez (Mg) oraz siarka (S). 

Fosfor i potas to (po azocie) dwa najważniejsze składniki pokarmowe, odpowiedzialne za wytworzenie wysokiego plonu o dobrej 
jakości. Fosfor buduje komórki roślinne i odpowiada za prawidłowy przebieg zachodzących w nich procesów fizjologicznych: syntezy 
kwasów nukleinowych, fotosyntezy tezy, oddychania i metabolizmu białek oraz węglowodanów. Potas również jest niezastąpiony w wielu 
procesach życiowych roślin: reguluje gospodarkę wodną, odpowiada za transport składników mineralnych, syntezę węglowodanów, kwasów nukleinowych i białek oraz ich przemieszczanie w roślinie. Najlepszym terminem stosowania fosforu i potasu jest jesień przed orką 
siewną lub zimową. Na plantacjach, na których ograniczono jesienią podstawowe nawożenie PK, można wiosną zastosować szybko działające nawozy NPK. Skutecznym sposobem uzupełnienia niedoborów fosforu i potasu jest nawożenie dolistne nawozami wieloskładnikowymi. Zalecana dawka to 3-5 kg/ha. Zboża ozime na wytworzenie kilku ton ziarna wraz z odpowiednim plonem słomy pobierają 10-13 kg P2O5 i 22–30 kg K2
O. Najmniej wrażliwe na niedobór fosforu i potasu jest żyto ozime. Natomiast najsilniej na braki fosforu reaguje jęczmień ozimy. Ustalając dawki fosforu i potasu pod zboża ozime, trzeba dodatkowo brać pod uwagę: zawartość przyswajalnych pierwiastków w glebie, sposób zagospodarowania plonu ubocznego (słomy zbóż) oraz realny do uzyskania na danym polu plon ziarna (najlepiej wziąć pod uwagę średni wynik z ostatnich kilku lat). 

Do nawożenia przedsiewnego zbóż ozimych należy dobierać przede wszystkim nawozy wieloskładnikowe o niskiej zawartości azotu. 
Na stanowiskach, na których plon uboczny przedplonu został zebrany i usunięty z pola, wskazane jest zastosowanie nawozów zawierających większe ilości potasu. Fosfor i potas powinno się rozsiać przede wszystkim przed wykonaniem uprawy przedsiewnej, aby podczas kolejnych zabiegów uprawowych dobrze wymieszały się z glebą. Jednak z powodu łatwego przemieszczania się potasu w glebie i zagrożenia wymycia go w głębsze partie podłoża, gdzie będzie on niedostępny dla korzeni zbóż (to zagrożenie występuje szczególnie na glebach lżejszych), 
dawkę nawozów potasowych powinniśmy podzielić. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie 60% nawożenia potasowego jesienią, a pozostałej stałej części – wiosną. Najlepszym wyborem do wiosennego wysiewu są nawozy wysokoprocentowe, typu 60% sól potasowa. Te należy 
wysiewać wiosną, zaraz po zniknięciu pokrywy śnieżnej. Potas jest składnikiem bardzo ważnym dla wzrostu i rozwoju roślin uprawnych i każdy rolnik powinien zadbać, aby w okresie wegetacji pula tego pierwiastka dostępnego w glebie pokrywała potrzeby pokarmowe 
roślin. Przy deficycie (zawartość K2

O niska i bardzo niska), zastosowane nawożenie może być przez pewien czas nieskuteczne, ponieważ dostarczony potas najpierw jest 
wiązany przez kompleks sorpcyjny gleby. Gleby cięższe, dla uzyskania takiej samej efektywności nawożenia, jak w przypadku gleb lekkich, 
wymagają większych dawek nawozów potasowych. Niedobór potasu zawsze oznacza spadek plonu. Nie 
spełni on swoich fizjologicznych funkcji, co spowoduje zahamowanie przyswajania azotu, obniżenie turgoru i ograniczenie wzrostu roślin. Wiosenne nawożenie ma charakter uzupełniający i nie zrekompensuje ujemnych skutków niedoboru składnika w początkowych fazach rozwoju roślin, ale przy znacznym deficycie potasu może jednak istotnie wpłynąć na poprawę plonowania.

Wczesna wiosna to również dobry czas na uzupełnienie niedoborów magnezu i siarki. To od zawartości tych składników zależy uzyskanie wyższych plonów. Magnez odpowiedzialny jest m.in. za przebieg fotosyntezy, a siarka – za wykorzystanie azotu. W ostatnich latach, gdy emisja siarki do atmosfery jest wyraźnie coraz mniejsza, niedobory tego składnika są powszechne. 

Dlatego musi być ona dostarczana w nawozach. Bardzo ciekawym połączeniem siarki i magnezu jest siarczan magnezu (siedmiowodny siarczan magnezu w dawce 15 kg/ha). Pamiętajmy, że aby uzyskać wysoki plon zbóż o dobrej jakości ziarna, należy zadbać o właściwe zaopatrzenie roślin we wszystkie niezbędne składniki pokarmowe przez cały okres ich wegetacji.

 
Aleksandra Strumińska
Artykuł opublikowany we współpracy z Łódzkim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach 
Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj
Komitet do spraw pożytku publicznego
NIW
Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
PROO